sobota, 17 maja 2014

"My słowianie"

Przypadkowo tak się złożyło że akurat dopiero teraz mam czas na wstawienie tego posta - to niema nic wspólnego z Eurowizją. Chociaż nie mogę zaprzeczyć że stworzenie tej spódnicy żadnej inspiracji strojem Cleo nie miało- bo miało i to bardzo dużo;)
Spódnica powstała już w grudniu i składa się z dwóch części(specjalnie na te chłodniejsze dni).
Zewnętrzna część uszyta jest z czerwonej(jak widać)zakopiańskiej chusty, a spodnia z kawałka czarnego materiału. Na początku głowiłam się czy może lepiej wszyć zamek, że będzie się lepiej układała i tak dalej..,ale pozostałam przy zwykłej,dobrej,łatwej gumce i dobrze na tym wyszłam, bo spódnica i tak znalazła sobie fanki;)






-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
modelka(o ile tak się mogę nazwać)-ja


PS. A w następnym odcinku może zdradzę jakiś pyszny przepis na wegetariańskie danie ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz