No, w końcu odważyłam się wziąć udział w jakimś konkursie, którego zadaniem było uszycie czegoś ;) Tu akurat chodziło o przeróbkę nieużywanych rzeczy, w nowe, przydatne ;)
Pomysł na sukienkę zrobił się całkiem przypadkiem, zwłaszcza że miałam już plan na inną przeróbkę. Po prostu zaczęłam grzebać w szafie w poszukiwaniu jakiś ciuchów do założenie i spadła na mnie dresowa sukienka. Należała ona kiedyś do mojej cioci i jakoś nigdy jej nie włożyłam. Potem wpadł mi w ręce stary T-shirt brata i na koniec dodatkowo postanowiłam doszyć kieszenie od kupionego w sh "stroju rzeźnika" z okazji Halloween. i tak powstała ona:
Teraz już tylko pozostaje czekać na wyniki konkursu. Co będzie to będzie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz